Szmira straszna, beznadziejna, usypiająca kolorystyka,sztuczne efekty,kiepska fabuła,mdła gra aktorów.BŁEEEEEE!!!!!!!!!
Co ty powiesz? A zauwazyles, ze film jest dozw. od 12 lat i zrobiony na podstawie komiksu? No to powinien ci sie podobac!
Zdecydowanie za dużo w swoim życiu naoglądałeś się kiepskich westernów :)
Kapitan Sky to zabawa z konwencją, iście Komiksowa bajka dla potrafiących oscylowac na granicy 'kiczu'. Film nie dla każdego, a juz nie dla nudziarzy ;)
"Efekty specjalne jakich jeszcze nie widzieliście". Widzowie seriali i filmów telewizyjnych kanału Hallmark mieli już pewnie styczność z tak makabryczną tandetą.
Tutaj wszystko jest tak nienaturalne, tak spartaczone, że zamiast przyciągać, odrzuca, odpycha i powoduje mdłości. Aktorzy, nieprzyzwyczajeni pewnie do studia składającego się wyłącznie z blue-boxu, grają fatalnie.
Jedna scena zabija drugą. Interesujące rozwiązanie, uśmiercane jest głupim niedopatrzeniem.
jesteście ślepi albo nie wiem co. To nie jest przypadek, że tak to wygląda. Według mnie ciekawy pomysł i wykonanie. Bez wyobraźni jesteście - koniec!
sztuczne efekty..... pfffffff koleś nie wszystko musi być realistyczne żeby było ładne
Boze ludzi czy wy jestescie ułomni wiecie co to znaczy science fiction no chyba nie skoro piszesz "kicz" ogladnij sobie rambo skoro nie lubisz fantastyki albo przeczytaj sobie definicja.
S-F opisuje wydarzenia umiejscowione w przyszłości wobec czasów autora i opiera się na hipotetycznym rozwoju nauki i techniki. Utwór fantastycznonaukowy zawiera takie cechy jak: specyficzny typ czasoprzestrzeni, neologizmy związane z rozwojem techniki, kontakt z obcą cywilizacją, podróż w czasie, cudowność wynalazków technicznych i odkryć naukowych. Najważniejsza jest hipotetyczna zgodność wydarzeń ze współczesnym stanem wiedzy o nauce i technice.