PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31682}
7,0 7 033
oceny
7,0 10 1 7033
6,5 11
ocen krytyków
King Kong
powrót do forum filmu King Kong

serio pytam ponoć sam hitler uwielbiał ten film? ktos coś wie? z góry dzięki :)

ocenił(a) film na 2
paul_van_dyk_87

Tak. Uwielbia ten film tak samo jak ciebie. -,-

ocenił(a) film na 10
MusicIsMyLive

japa lamusie:)

ocenił(a) film na 2
paul_van_dyk_87

A co małpo poskarżysz się swojemu tacie Hitlerowi? :)

ocenił(a) film na 10
MusicIsMyLive

gościu sie grzecznie spytał a ty się prujesz do niego dupsko cie nie boli?

paul_van_dyk_87

Krążyła taka legenda że lubiał Na pewno oglądał i raczej musiał lubieć inaczej nie było by pogłosek na ten temat Dla przykładu Stalin uwielbiał amerykańskie westerny mimo że oglądał bez tłumaczenia

soulheart

Sorry stary ale nie mogę : lubił i lubić.

gora007

lubił i lubić albo lubiał i lubieć

ocenił(a) film na 7
soulheart

Nie ma żadnego albo, prawidłowo tylko lubił l lubić:
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Lubial-wypic;13488.html
https://polszczyzna.pl/lubil-czy-lubial/

soulheart

"raczej musiał lubieć inaczej nie było by pogłosek na ten temat" - nie, takiego kawałka jeszcze nie czytałem. dzięki :)

harkonen_mgla

Raczej musiał lubić , bo gdyby tak nie było nikt nie odważyłby się komentować kiepski gust Hitlera. Gdyby Adolf nie oglądał w ogóle King Konga , nie było by żadnych pogłosek na ten temat. Na marginesie ciekawostka , pociąg pancerny Hitlera , którym przemieszczał się na front zachodni nazywał się Ameryka do czasu wypowiedzenia USA wojny. Skup się gościu na komentowaniu zbyt ekstremalnych, skrajnych ocen filmów przez innych ,będzie więcej pożytku dla wszystkich użytkowników Filmweba.

soulheart

I kogo chcesz Ameryką oświecić (jak wąski trzeba mieć rozumek by wierzyć, że to fakt nieznany ogółowi?)? Twoja dedukcja na zasadzie - istnienie pogłoski potwierdza zasadność jej istnienia jest prawdziwą perełką pośród filmwebowych głupotek. dzięki :) Zapewne należysz do tych, którzy wierzą, że Adolf za najlepszych żołnierzy uważał Polaków, krążyła wszak taka plotka...

harkonen_mgla

Skąd ta pewność o masach ludzi wiedzących o pancernym pociągu Hitlera z nazwą Ameryka ? Pogłoski czasami mówią prawdy o znanych postaciach historycznych. Moja dedukcja jest logiczna i prosta . Jest King Kong z 1933 roku i jest znany wszystkim Hitler. Prawdopodobieństwo, że nie słyszał ani nie oglądał tego filmu wyklucza istnienie pogłoski. Jeśli pogłoska znana jest miedzy innymi niektórym twórcom horrorów i przytaczana w jednym z dokumentów , to pewność że Hitler nie oglądał king Konga z1933 jest tak nieprawdopodobna jak fakt istnienia zjawiska pogłoski w zbiorowej świadomości widzów i twórców. Czy Hitler uważał Polaków za najlepszych żołnierzy , tego nie wiem. Nienawidząc jednak Słowian raczej nie miał pozytywnej opinii o Polakach w ogóle. Mam wrażenie , że zbyt mało oglądasz filmów [124 deklarowanych ocenionych filmów od 2006 roku i ponad 2000 wypowiedzi ], więc sugeruje skup swoją uwagę na oglądaniu filmów bez zbędnych polemik i pyskówek nieistotnych i rytujących obie strony.

soulheart

W opracowaniach przytacza się plotkę z niemieckimi korzeniami o wrześniowych uniesieniach Adolfa negujących zdolności bojowe germanów przez gloryfikację skuteczności polskiego oporu na Pomorzu. Plotka mało wiarygodna z uwagi na pogardę żywioną wobec Słowian niemniej to waść twierdzisz, że nie ma dymu bez ognia. A plotka o przykrej ranie krocza z I wojny światowej lub aseksualności wodza? Jak to się ma do medycznego zarządzania cyklem oblubienicy Adolfa, która miała być gotowa na każde skinienie? Co z opowieściami o molestowaniu kuzynki i jej uśmierceniu z zazdrości? Jakże Niemcy odważyli się dywagować na te tematy mimo widma Himmlera za krzaka?

Długo nie trzeba by zgłębiać tematu by dojść do wniosku, że piętnuje "jedynkami" głównie wyjątkowe partactwa (taka misja edukacyjna ku uciesze prostej gawiedzi).

harkonen_mgla

Nie rozumiem twojej mentalności Panie Harkonen. Wypowiedziałem się na temat wątpliwości innych czy Hitler oglądał King Konga z 1933 roku .Tak oglądał niejeden raz .Na temat Adolfa nie będę polemizował , bo to szeroki temat mnie osobiście znany z wielu filmów dokumentalnych. Co do pańskich ocen 1 dla większości filmów , dziwi mnie takie podejście u innych w niepoważnym podejściu do zagadnienia bardziej obiektywnego oceniania filmów. Pańska misja edukacyjna to pobożne życzenie i droga donikąd .

soulheart

Drogą donikąd jest wypieranie się własnego stanowiska. Przypomnijmy "musiał lubieć inaczej nie było by pogłosek na ten temat". I jak się nie ubawić pańską twórczością?

harkonen_mgla

Droga donikąd to pańskie podejście do oceniania filmów , których w porównaniu z innymi nie ogląda i ma ciągotki do pustych polemik o niczym. Musiał lubieć [ czy lubić niewielka różnica ] inaczej nie było by pogłosek na ten temat . Napisane po polsku i wyjaśnione. Gdyby nie lubił oglądać tego filmu , nikt by nie zauważył , że ich wódz zachwyca się amerykańskim filmem. Ponieważ King Kong był jego ulubionym filmem jak głosi legenda, logiczne jest ,że oglądał ten film niejeden raz. Oglądał generalnie filmy przygodowe co w połączeniu z fascynacją techniką nie tylko filmową , musiało skutkować obejrzeniem King Konga z1933 roku. W Trzeciej Rzeszy w przeciwieństwie do imperium Stalina, przed wybuchem 2 wojny światowej wyświetlano w kinach także amerykańskie filmy, w ostatnim 1940 roku tylko pięć. Oczywiste jest, że w takich warunkach, pomijając kwestie legendy, plotki czy pogłoski jak kto woli, gdy przeciętny Niemiec mógł oglądać amerykańskie filmy w Trzeciej Rzeszy, a ich wódz nic by nie oglądał i nie wiedział o istnieniu filmu , który odniósł sukces nie tylko komercyjny w tamtych czasach, absurd i niedorzeczność. Stalin dla odmiany oglądał tyle amerykańskich filmów ile zdołał w przeciwieństwie do swoich poddanych , którzy w ogóle nie oglądali imperialistycznych filmów. Zadałem sobie trud i zapoznałem się z pańską twórczością pisarską jako recenzenta. Kiepskie filmy i nieciekawe mówiąc oględnie recenzje, bez konkretów ,merytorycznych argumentów za i przeciw, nadmiar osobistych odczuć ot takie biadolenie bez konkluzji . W przeciwieństwie do większości staram się być obiektywny, merytoryczny i konkretny w swoich opiniach i ocenach filmów .Żadnych głupich prowokacji ze stawianiem 1 , zaczepek i niestosownych uwag. Wielu ludzi pisze bzdury i nawet nie ma zamiaru polemizować sensownie i na temat. Nie wszystkim moja twórczość pisarska musi się podobać , ja osobiście z nikogo nie szydzę , nie tedy droga . W moich opiniach i wypowiedziach na temat filmu nikt nie przeczyta bzdur a nawet może opierać się na moich przemyśleniach i uwagach pisząc swoje własne uwagi, opinie czy spostrzeżenia .Nie doszukuj się panie uchybień u innych popatrz lepiej na siebie co reprezentujesz na tym portalu w jakim celu tu jesteś , dla kogo i po co poza swoim ego.

soulheart

Wybacz ale muszę się zgodzić z harkonen_mgla, nawet jeżeli oglądał to przecież nie znaczy że mu się podobał :)

paul_van_dyk_87

Nie, nie lubił.

ocenił(a) film na 8
paul_van_dyk_87

Nie wiem czy Hitler lubił ten film, ale na pewno Japończycy pokochali dzieło Meriana C. Coopera oraz Ernesta Schoedsacka do tego stopnia, że sami chcieli już przed wybuchem wojny zdobyć prawa do tej postaci. A co ciekawe, ta sztuka jednak im się udała, w latach 60. Oczywiście, po detonacji dwóch bomb atomowych ich światopogląd na te tematy nieco się zmienił, ale między innymi dzięki temu zawdzięczamy rozwój gatunku kaiju movie w Japonii z Godzillą na czele.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones